sobota, 4 sierpnia 2012

Bujamy sie tu i tam!

Pogoda sprzyja.
Wprawdzie daleko nam do letnich upalow, ale nie narzekamy. Jest dobrze, tak jak jest!
Nie mozna miec wszystkiego. Na dzien dzisiejszy dwadziescia stopni i brak deszczu w zupelnosci nas satysfakcjonuje.
Korzystamy z darow natury i staramy sie spedzac jak najwiecej czasu na zewnatrz.
Mlody jest zachwycony! Ja zreszta tez (mam powody- patrz nizej).

Spacer

Na placu zabaw

Starsze dzieci moga, wiec On przynajmniej musi sprobowac

Goniony z wiewiorka


Loczek


A propos ostatniego postu...
Poszewka od poduszki odwala kawal dobrej roboty!
Wczorajsza noc nalezala rowniez do tych z gatunku calosciowo przespanych, takze nasz bilans caly czas rosnie.
Synek juz spi, pod glowa ma mamine zapachy.
Niech sni spokojnie do rana...bo rewelacyjnie jest miec swoje loze spowrotem.

10 komentarzy:

  1. ale boskie zdjęcia!!!! my juz przy drugim mądrzejsi i Ala śpi u siebie od urodzenia i noce przesypia od dawna lepiej niz Jasio :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praktyka czyni mistrza!
      Ja mysle, ze karmienie piersia zrobilo swoje. Podczas nocnego wstawania na karmienia bardzo czesto nie mialam sily odstawiac Mldego do lozeczka, no i Skrzat sie przyzwyczail... Sama nawazylam sobie tego piwa :)

      Usuń
  2. Muszę wypróbować patent z poszewką. Próbowałam dać Małemu moją koszulę nocna do przytulenia ale się nie nabrał :|
    Pierwsze foto cudne :) Jakie on ma cudne loczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Loczki mu sie zaczely robic kilka tygodni temu :)
      Chyba po dziadku je odziedziczyl.
      Warto sprobowac, a noz widelec sie uda. Niestety dzisiaj Mlody w nocy sie obudzil, ale nawet nie wyciagalam Go z lozeczka. Poglaskalam po plecach, zaspiewalam piosenke i ponownie zasnal :)
      Chyba musze ponownie pouzywac poszewki, bo moze zapach sie ulotnil ;)

      Usuń
  3. Loczek bossski ;)
    Ale jakie postepy , od teraz to Mikus wszystko SAM SAM SAM :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, teraz mama nie koniecznie potrzebna jest do zabawy.
      W momencie wejscia na plac zabaw ide w odstawke. Przypomina sobie o mnie wtedy, gdy potrzeba gdzie wejsc wyzej :)
      Jego samodzielnosc czasami mnie rozbraja :)

      Usuń
  4. Gratulacje! I oby tak dalej. Nasze maleństwo nauczyło się spać samo, potem zaczęło wołać rodziców do siebie w środku nocy, a teraz po prostu pakuje się do naszego łóżka wtedy idziemy z nią do niej. Łózko niby odzyskane....Chyba tez spróbujemy tego patentu.

    Słodziak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe :) U nas o tyle jeszcze dobrze, z eMlodziak spi w lozeczku i sam z niego nie wyjdzie.
      Pewnie na samodzielne, piesze pielgrzymki tez przyjdzie pora :)
      Powodzenia!

      Usuń
  5. ale zdjecia cudne ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń

DZIEKUJE ZA KOMENTARZ!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...